Portal pracy w branży modowej
/ 21 lutego 2024

Zagranicznym firmom już dziękujemy!

Oto najmodniejsze it-bags polskich marek, których pozazdrości Ci każdy

Mówi się, że torebka jest najlepszą przyjaciółką kobiety. Bez dwóch zdań to dodatek, bez którego w dzisiejszych czasach ciężko się obyć. Stanowi nieodłączny element każdej stylizacji, nadaje jej charakteru, a czasem nawet potrafi grać pierwsze skrzypce. Co ciekawe, początkowo torebka była atrybutem nie płci pięknej, a mężczyzn, którzy w średniowiecznej Anglii, w tzw. kieszonkach przyczepianych na rzemyku do paska, trzymali pieniądze, grzebienie, czy pomady do stylizacji włosów. Dopiero w XV wieku trafiły w kobiece ręce w postaci sakiewek i już nie rozstawały się ze swoimi właścicielkami. Trzy wieki później zaczęły wyglądać już zdecydowanie praktyczniej, a pod koniec XIX wieku ich wygląd nie odbiegał już znacząco od tego, który znamy dziś. Moda jednak, jak wszyscy wiemy stale się zmienia, a marki prześcigają się by wyprodukować torebkę, którą pokochają miliony. Bardzo długo torebki, do których wzdychały Polki wiązały się tylko i wyłącznie z zagranicznymi firmami i wielkimi domami mody. Kobiety marzyły o torebce Chanel, czy zapisywały się na długie listy oczekujących, by móc zakupić swoją Louis Vuitton. Dziś polskie marki modowe oferują produkty niczym nie odstające od tych zagranicznych, a często nawet znacznie lepsze jakościowo i powstałe z poszanowaniem środowiska naturalnego w duchu eko. Lokalne brandy wiedzą jak robić piękne, funkcjonalne torebki, z którymi po prostu ciężko się rozstać, a kobiety zaczęły to doceniać. Przygotowaliśmy listę 10 it-bags, w których zakochacie się od pierwszego wejrzenia. Szykujcie portfele, bo tych torebek nie da się odzobaczyć!

Alexandra K

Fot. alexandrak.pl

Torebki, które idą z duchem czasu, czyli są przyjazne dla środowiska, ponadczasowe i są wykonane z innowacyjnych tkanin, a co najważniejsze są wegańskie. Torebki szyte są ręcznie w Polsce i zdobywają uznanie na całym świecie. To między innymi z powodu przepięknego, klasycznego wyglądu torebek, ale również wykorzystywania w ich projektach skóry z jabłek, ananasa, kukurydzy, winogron i wielu innych roślinnych tkanin. Każda torebka jest wyjątkowa, posiada własny numer seryjny i informację o tym, że jest wegańska i powstała bez narażenia zwierząt na cierpienie. Chociaż każdą chcielibyśmy mieć w swojej szafie, to naszą ulubioną jest torebka Hope, która swoim klasycznym i minimalistycznym wyglądem wpasowuje się w każdą stylizację. Co ciekawe w 2018 roku to torebkę tej polskiej firmy Brytyjskie PETA wręczyło w prezencie księżnej Meghan Markle jako prezent na jej pierwsze urodziny w roli księżnej.

Balagan

Fot. balaganstudio.com

Torebki firmy Balagan to nic innego jak ponadczasowa estetyka “new vintage”, która zachwyca nie tylko jakością, ale i wykonaniem. Większość produktów powstało ze skóry garbowanej roślinnie, czyli jak się domyślacie, są przyjazne dla środowiska. Dodatkowo minimum 2% marży z każdej zakupionej rzeczy, marka przekazuje na inicjatywy społeczne, dzięki czemu możecie nie tylko stać się posiadaczem prześlicznej torebki, ale i zrobić coś dobrego. Chociaż uwielbiamy wiele modeli, jak np. Hug Bag, czy Pitzi, naszym faworytem jest torebka Rofe, czyli klasyczna kopertówka, o kształcie portmonetki, która występuje w dwóch rozmiarach: S i M. Z takim dodatkiem każda stylizacja nabierze charakteru, a jej minimalizm i praktyczność zachwyci każdego, kogo miniesz na ulicy. Dostępna jest w trzech podstawowych kolorach: naturalnym, ciemno brązowym i czarnym, a jej cena nie uderzy aż tak po kieszeni. My chcielibyśmy mieć je wszystkie!

Chylak

Fot. chylak.com

Torebki marki Chylak to połączenie praktyczności, eleganckiego wyglądu, ponadczasowości i mody. Nic więc dziwnego, że w projektach tej firmy zakochały się nie tylko Polki, ale i gwiazdy z całego świata, jak: Alexa Chung, Felicity Jones, czy Caroline Winberg. Wszystkie produkty są szyte w Polsce i powstają ze skór sprowadzanych z Włoch w limitowanych seriach, a każda sztuka ma swój złoty stempel z numerem. Ciężko wybrać jedną kultową torebkę, bo na wiele z nich trzeba naczekać się bardzo długo na liście oczekujących. Jeśli jednak mielibyśmy wybierać pomiędzy małym workiem, klasyczną torebką na ramię, czy półksiężycem, wygrywa ta ostatnia. Co najciekawsze, bez problemu można zmieniać paski w torebce, dzięki czemu można nadać jej zupełnie innego charakteru i z jednej torebki wyczarować kilka różnych!

Mandel

Fot. mandel-store.com

Mówi się, że “Damska torebka jest jak Google. Jest w niej wszystko. Tyle, że czas wyszukiwania jest znacznie dłuższy.” To powiedzenie nie sprawdza się jednak, kiedy mówimy o torebkach Mandel, które są zaprojektowane w taki sposób, by maksymalnie ułatwić odnalezienie w nich wszystkich rzeczy, a przy zachować ich ponadczasowy wygląd. W tym celu wykorzystywane są specjalne przyssawki czy kieszonki w niecodziennych miejscach. Naszym absolutnym faworytem jest Phone Purse Bag, która jak wskazuje nazwa przeznaczona jest na telefon, a to za pomocą gumowych przyssawek. Oprócz niego zmieścimy tam karty kredytowe i pieniądze, na co wyznaczone są specjalne kieszonki, podstawowy make-up, na który również jest oddzielna kieszeń oraz np. klucze. Naszym najnowszym odkryciem jest 2020 Bag, która dzięki falistemu frontowi pozwala na przechowywanie w trzech zewnętrznych kieszeniach takich rzeczy jak: dezynfekujący płyn do rąk, maseczka, czy rękawiczki! Jeśli jeszcze nie widzieliście, sprawdźcie koniecznie. Mandel to także nieograniczone możliwości dobierania pasków do torebek, bowiem większość z nich sprzedawana jest bez niego.

Kosaty

Fot. kosaty.com

Młoda polska marka, która początkowo zajęła się produkowaniem etui na laptopa, a właśnie wypuściła swoją pierwszą kolekcję torebek. I co tu dużo mówić, jesteśmy nimi oczarowani. Wszystkie produkty szyte są w lokalnym zakładzie kaletniczym z dbałością o każdy detal. Materiały sprowadzane są z włoskiej garbarni, w której wszystkie procesy odbywają się z poszanowaniem środowiska naturalnego. My zakochaliśmy się w torebce Lunula, która formą przypomina bagietkę, a jak wiadomo jest to w ostatnim czasie model bardzo na topie. Jednak nie tylko forma, ale kolory w jakich dostępna jest torebka sprawiają, że na jej widok nasze serce zaczyna mocniej bić. Do wyboru jest: wdzięczny beż, obłędny błękit, dojrzała oliwka, fuksja różana i gładki czarny. Idealny dodatek na sezon wiosenno-letni.

Mako

Fot. mako-store.pl

Surowy minimalizm, niezwykła dbałość o detale i jakość oraz wyjątkowa skóra “sauvage”. Te wszystkie elementy są bez wątpienia znakiem rozpoznawczym marki Mako, których torby produkowane są ręcznie przez polskich mistrzów kaletnictwa. Wszystkie produkty oznaczają hasłem “Made with pride in Poland”. Naszym faworytem jest jednak torebka, bez której nie wyobrażamy sobie letnich stylizacji – koszyk Portofino w klimacie retro. Choć wyplatany jest ręcznie, z naturalnych liści palmowych w samym sercu Maroko, to później w kraju opracowywany jest według projektu firmy. Bez dwóch zdań jest to must have w szafie każdej kobiety. Niestety na torebki jest spora lista oczekujących.

ZISOU

Fot. zisou-official.com

Polska marka produkująca oryginalne torebki wykonane z drewna brzozowego i jesionu. Kiedyś nie pomyślelibyśmy, że z drewna da się stworzyć torebkę, ZISOU przekonuje jednak, że nie tylko jest to możliwe, ale ich produkty są przepiękne i pełne uroku. Drewno jest wybarwione specjalistycznymi bejcami, które zapewniają głębię i wielotonowość koloru, a całość zabezpieczona jest ekologicznymi preparatami, gwarantującymi odporność na warunki atmosferyczne. Wszystkie torebki powstają w limitowanych seriach, a każda jest unikatowa z powodu innego układu słojów. Dodatkowo możliwa jest personalizacja torebki poprzez grawer laserem, dzięki czemu możemy być pewni, że nikt inny nie będzie posiadał takiego samego dzieła sztuki, bo inaczej niż sztuką nie można nazwać tych torebek. My zakochaliśmy się w kolorze Ebony, ale do wyboru macie jeszcze cztery inne.

THE MAR

Fot. themarstore.com

The MAR, a właściwie THE MODERN ARTISANS’ RESPONSIBILITY to marka, która tworzy odpowiedzialnie i świadomie, a zrównoważona i etyczna produkcja jest jej zdaniem obowiązkiem twórców mody. Ich torebki wykonane są z najwyższej jakości włoskiej skóry, która powstaje w ekogarbarniach przy oszczędności wody i korzystaniu z odnawialnych źródeł energii. Podszewka natomiast to wyjątkowa tkanina składająca się z najwyższej jakości bawełny z certyfikatem OEKO-TEX oraz w 65% z recyklingowanych butelek PET. Wszystkie torebki szyte są w Polsce w lokalnych zakładach kaletniczych. My zakochaliśmy się w Bellona Bag w kolorze jasnego różu, ale jeśli tylko mielibyśmy taką możliwość zainwestowalibyśmy w każdy kolor i każdy model.

Molehill

Fot. molehillgoods.com

Marka na nowo definiuje funkcje i wartość przedmiotu. Inspiruje do doświadczania życia na nowo. Tworzą torebki doskonałej jakości ze skóry bydlęcej garbowanej roślinnie, które posłużą przez długie lata. Stawiają na doskonałość ich produktów, dlatego produkują je u lokalnych rzemieślników, którzy wkładają w nie więcej czasu, wysiłku i serca. Naszą ulubioną torebką jest ESTE Medium Zip Shopper Bag, ale w ich asortymencie znajdziecie bardzo dużo toreb, które są przestronne i bardzo pojemne, a przy tym zachwycają wyglądem. Dodatkowo, jeśli szukacie niepowtarzalnego etui na karty, koniecznie sprawdźcie te na stronie Molehill.

Le Pollen

Fot. lepollengoods.com

Baguette Bag, Half Moon Bag, Crossbody Luna Bag – chcielibyśmy mieć je wszystkie w swojej szafie, jednak nasze serce bije szybciej na widok tej ostatniej w kolorze “baby blue”. Marka Le Pollen dba o każdy detal, począwszy od produkcji do wysyłki gotowego zamówienia. Ich torebki wykonane są z wysokiej jakości skóry naturalnej od certyfikowanych włoskich garbarni. Wszystkie produkty szyte są lokalnie przez rzemieślników z wieloletnim doświadczeniem. Ich torebki są idealnym dodatkiem do każdej stylizacji i wpasowują się perfekcyjnie w miejski styl. Pozazdrości Wam jej niejedna kobieta. Co najlepsze, na pasku torby możesz wygrawerować swoje inicjały.